Mięso mielone paczkowane.
Wydaje się banalne. Idziesz do sklepu po mięso, chłodnia pełna tacek. Mięso mielone paczkowane w atmosferze ochronnej, więc o co chodzi?
Czy da się kupić dobre mięso mielone paczkowane?
Da się, ale trzeba dobrze poszukać. Mięso mielone ma to do siebie, że psuje się najszybciej spośród wszystkich porcjowanych mięs i nie ma w tym nic dziwnego, że w celu przedłużenia czasu przydatności do spożycia, należy czegoś tu dosypać. W przeciwnym razie zatrucie murowane. To prosty rachunek zysków i strat. Zatem zamiast oburzenia warto zastanowić się co zrobić.
Proste rozwiązania.
Najlepiej, gdy miła Pani zmieli wybrany kawałek mięsa przy Tobie, a Ty przyrządzisz zakup tego samego dnia.
Jeśli nie, poszukaj sklepu, gdzie mięso dostarczane jest codziennie świeże – wtedy nie trzeba kupować produktu wzbogaconego.
Jeśli nie zamierzasz wychodzić z domu przez kilka dni, a mięso musisz kupić dziś – trudno. Wybierz z dłuższą datą ale nie marudź, że 1/10 składu to dodatki. Coś za coś!
A może zamiast mięsa, spróbuj ulubionego dania z dodatkiem np. fasoli czerwonej, czarnej, mung…? Będzie równie pysznie, a zdrowiej. Może na wstępie zrób pół na pół? Trochę fasoli i trochę mięsa. Co Ty na to?
Przykłady.
Jak widać, mielona wołowina zwykle sprzedawana jest ‘czysta’. Niestety wg wskazówek WHO nie jest to najlepszy wybór, jeśli chodzi o częste spożycie mięsa. Z innych gatunków, w lidlu trudniej znaleźć produkt bez dodatków. Najmniej zawiera to z indyka.
Podsumowanie.
Dodatek soli jest najbardziej naturaną metodą konserwacji, natomiast różne cuda wianki – zwłaszcza jeśli ktoś kocha mięso i je codziennie? Kwestia indywidualna. Możesz jeść przez 30 lat i no problem, możesz po jednym razie mieć niestrawność. Życie to sztuka wyboru, namawiam do wybierania roślinnych źródeł białka częściej, niż tych pochodzenia zwierzęcego. Mięso naprawdę nie jest aż tak zdrowe jak myślisz. A na dobrze zbilansowanym roślinnym można nawet zbudować formę na siłce, serio.
Kategorie: Porównanie
Kategorie: Porównanie